Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 17.10.03, 14:41 / Powrót

Zbigniew Sobotka zrzekł się immunitetu poselskiego

Zbigniew Sobotka, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, zrzekł się immunitetu poselskiego. Prokuratura kielecka prowadząca śledztwo w tzw. sprawie starachowickiej chce mu postawić zarzut m.in. ujawnienia tajemnicy państwowej i służbowej o planowanych akcjach Centralnego Biura Śledczego wymierzonych w gang działający w tym mieście. Występując 16 października w Sejmie Z. Sobotka podkreślił, że jest niewinny i został pomówiony, ale nie zamierza się ukrywać za immunitetem. W związku z aferą starachowicką opozycja domaga się dymisji ministra spraw wewnętrznych i administracji, Krzysztofa Janika. Komentarz Marka Borowskiego: - Zachowanie Zbigniewa Sobotki w tej sprawie od początku, to znaczy od momentu, gdy afera starachowicka wyszła na jaw, a on sam znalazł się w kręgu podejrzanych, zasługuje na uznanie. Przypomnę, że najpierw w związku z przedstawionymi mu zarzutami złożył rezygnację z funkcji wiceszefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zapowiedział też, że zrzeknie się immunitetu, wcześniej jednak chciałby przedstawić posłom swoje stanowisko. Po czym co zapowiedział, to wykonał. Jego wystąpienie w Sejmie było wystąpieniem człowieka, który czuje się głęboko niewinny i pragnie szybkiego, pełnego i obiektywnego wyjaśnienia wszystkich ciążących na nim zarzutów. Liczę na to, że tak się stanie, tym bardziej, że prokuratura jak dotąd działała w sprawie starachowickiej dosyć sprawnie - ujawniane są i rozpatrywane bez większej zwłoki kolejne aspekty tej afery. Trzeba mieć zaufanie do prokuratury, że zrobi wszystko, co jest niezbędne, by dojść do prawdy i w rezultacie sprawiedliwości stanie się zadość. Natomiast co do przedstawionych przez część opozycji żądań dymisji ministra SWiA, Krzysztofa Janika - są one na tym etapie dochodzenia bezpodstawne. Dymisja ministra Janika oznaczałaby, że przesądzamy o winie Sobotki, co jest niedopuszczalne.

Powrót do "Wiadomości" / Do góry