Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wiadomości / 24.10.04, 13:16 / Powrót

Marek Borowski do Jarosława Kaczyńskiego

Szanowny Panie Prezesie,
Sprawa, z którą zwracam się do Pana Prezesa, jest niezwykle ważna dla społeczności pracowniczych ogródków działkowych. Dlatego zdecydowałem się na list otwarty. Informuję Pana Prezesa, że Socjaldemokracja Polska otrzymała wiele sygnałów od działkowców, którzy prosząc nas o pomoc, przedstawiają projekt ustawy przygotowanej przez Pańską partię, jako kolejną już próbę działania na szkodę działkowców.
Istotnie, projekt przygotowany przez Pana ugrupowanie nie pomoże, tylko zaszkodzi działkowcom, gdyż zawarte w nim propozycje będą skutkowały podwyższeniem opłat, a w przypadku zaległości - odebraniem działki.
Projekt Waszej ustawy chce uwłaszczać i rozdawać coś, co już działkowcy mają, a skutkiem tego pseudouwłaszczenia niejednokrotnie będzie wyrugowanie działkowców z ich działek. Nie jest tajemnicą, że tereny, które często z nieużytków działkowcy przemienili w oazy zieleni, dziś wielu chciałoby przejąć i bez ograniczeń nimi obracać.
Panie Prezesie, w ten sposób nie pomoże Pan ani Pana ugrupowaniu, ani działkowcom.
Apeluję do Pana o odstąpienie od tych nieprzemyślanych i nierozważnych pomysłów. Zwłaszcza, że użytkownicy działek to niejednokrotnie emeryci, renciści, ludzie bezrobotni i niemajętni.
Proponuję skupić się na rozwiązywaniu problemów ubóstwa i bezrobocia w Polsce, a działkowców i ich działki zostawić w spokoju, aby to co dobrze funkcjonuje, funkcjonowało tak nadal!
Z poważaniem: Marek Borowski
Komentarz Marka Borowskiego - Co pewien czas sprawa działek pracowniczych odżywa w Polsce jak potwór z Loch Ness. Tym razem ten potwór ukazał się w wykonaniu Prawa i Sprawiedliwości. Jeden z posłów tego ugrupowania opracował projekt ustawy, którego celem jest tzw. uwłaszczenie działkowców. Takie pomysły były już wielokrotnie rozpatrywane i wiadomo - zostało to udowodnione, że tzw. uwłaszczenie prowadziłoby do zwiększenia obciążeń finansowych działkowców i do stopniowej likwidacji ogródków działkowych. Jest to kolejny temat zastępczy, który zamierza się "wrzucić' pod obrady Sejmu i poddać dyskusji społecznej w sytuacji, kiedy nie brakuje nam tematów naprawdę ważnych. Dlatego w imieniu SDPL pozwoliłem sobie wystosować ten list z apelem o odstąpienie od tych pomysłów. Proponuję skupić się na rozwiązywaniu problemów związanych z aktywnością gospodarczą, z bezrobociem, z ubóstwem. Jeśli miałbym wystosować jakiś apel do wszystkich polityków, a w szczególności PiS, to żeby na działkach uprawiali pomidory a nie politykę.

Powrót do "Wiadomości" / Do góry