Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wywiady / 24.10.06 / Powrót

Idiotów nie brakuje- "Trybuna"

Czy powojenna odbudowa stolicy miała charakter antypaństwowy, jak twierdzą urzędnicy Marcinkiewicza?
– To jest jakiś idiotyzm. W ostatnim czasie takie głupoty pojawiają się jedna za drugą. Najpierw było kwestionowanie teorii Darwina przez Ministerstwo Edukacji, a teraz podważanie znaczenia odbudowy Warszawy przez jej władze. Naprawdę ciężko jest mi w to uwierzyć.

Jak Pan postrzega te lata?
– Czas odbudowy to był czas wielkiego entuzjazmu polskiego społeczeństwa. W odbudowie Warszawy brał udział mój ojciec, rodzina i krewni. Przywrócenie świetności stolicy to był obowiązek moralny, zjeżdżali tu ludzie z całej Polski, którzy pracowali ciężko, bez zapłaty. Wszyscy jednoczyli się wtedy bez względu na polityczne sympatie. Być może podwładni Marcinkiewicza tego nie wiedzą.

Czy Pan jako prezydent stolicy zgodzi się na tablicę upamiętniającą Ochotnicze Bataliony Odbudowy?
– Oczywiście, że tak. Powiem więcej – w moim programie wyborczym znalazł się pomysł, aby na uliach Warszawy stanęły specjalne tablice ze zdjęciami tych miejsc zrobionymi tuż po wojnie. Moglibyśmy sobie wtedy uzmysłowić, jak wiele zrobiono. Teraz nie pamięta już o tym wielu warszawiaków, o turystach już nawet nie wspominając. Ten czas narodowego zrywu musi być upamiętniony.

Czy nie sądzi Pan, że władający stolicą komisarz Marcinkiewicz powinien przeprosić?
– Od komisarza Marcinkiewicza nie oczekuję niczego, bo już wcześniej nie reagował w różnych sprawach. Jeżeli ma jednak choć krztynę przyzwoitości, to powinien wysłać tego urzędnika na jakieś kursy dokształcające.
Dziękuję za rozmowę
Piotr Miernik


Źródło: "Trybuna"

Powrót do "Wywiady" / Do góry