Strona główna
Wiadomości
Halina Borowska - Blog żony
Życiorys
Forum
Publikacje
Co myślę o...
Wywiady
Wystąpienia
Kronika
Wyszukiwarka
Galeria
Mamy Cię!
Ankiety
Kontakt




Wywiady / 07.12.23 / Powrót

MORAWIECKI TO CYNICZNY KARIEROWICZ BEZ WSTYDU - Super Express

SE: - Wzrasta wiara premiera Morawieckiego w znalezienie większości parlamentarnej i uzyskanie wotum zaufania. Wzrasta, jak sam stwierdził, od 20 do 30 proc. dzięki zamieszaniu wokół projektu tzw. ustawy wiatrakowej.
- Od lat kocham kabarety i takie polityczne żarty ale muszę powiedzieć, że Morawiecki przekroczył już wszelkie granice. On i jego ludzie, także stojący za nim Kaczyński. Tu chodzi o powagę państwa. Do tej pory często śmieliśmy się z wypowiedzi Morawieckiego i z rozmów, które rzekomo prowadził nie wiadomo z kim...
-...tylko od śmiechu braknie już tchu, a wraz z tym brakiem przychodzi refleksja?
- Przychodzi refleksja, bo jednak Polska jest jednym z największych państw w Europie, jednym z najważniejszych w Unii Europejskiej, a człowiek stojący na czele rządu powinien być szanowany. A to jest po prostu jakaś parodia, która ośmiesza i kompromituje niestety nas wszystkich.
- Pana zdaniem, premier Morawiecki zdaje sobie sprawę z tej tragikomedii, czy już tak bardzo wszedł w rolę, że naprawdę zaczął wierzyć w to, co mówi?
-Zdaje sobie sprawę ze wszystkiego. To jest niezwykle cyniczny gość. Ja kogoś takiego nie widziałem przez wszystkie moje lata aktywnego życia politycznego. Kiedy był jeszcze prezesem banku i został członkiem rady doradczej przy Donaldzie Tusku wypowiadał się publicznie w samych superlatywach o Tusku, jego polityce, także ekonomicznej...
-...mało tego-zachęcał Donalda Tuska do podwyższenia wieku emerytalnego.
- I ten facet w pewnym momencie kompletnie zmienia front i nie tylko, że przystaje do PiS-u, ale zaczyna być aktywny w tym względzie.
-I jest bardziej pisowski od pisowców?
- Absolutnie! Zaczyna aktywnie oskarżać Tuska o wszystko: o proniemiec-kość, prorosyjskość, o zrujnowanie Polski, podwyższenie wieku emerytalnego... W tym momencie więc zobaczyłem człowieka, który jest po prostu cynicznym karierowiczem, dla którego nie ma wstydu, czy ryzyka ośmieszenia się, jeżeli może coś osiągnąć. W tej sprawie oczywiście jeszcze zachodzi pytanie, co chce osiągnąć. Moim zdaniem, chce utrzymać poparcie i prezesa, i aktywu pisowskiego dzięki temu, że walczył do końca. Prezes powiedział przecież, że jego następcą musi być człowiek, który przejdzie przez lodowatą wodę, ogień itd., więc Morawiecki chce zasłużyć na to, żeby prezes go namaścił. On dla siebie nie widzi już innego wyjścia i dla tego celu jest gotów ośmieszyć nie tylko siebie i ludzi, których ciągnie za sobą, ale także całe państwo.
- Tymczasem według ostatniego sondażu niemal 60 proc. Polaków nie umie wymienić nawet jednego nazwiska ministra dwutygodniowego rządu Mateusza Morawieckiego, znamienne.
- To oznacza, że to Polaków po prostu nic nie obchodzi, czekają już na zamknięcie tego teatrzyku i na prawdziwy rząd.

- Czego pan oczekuje od expose Donalda Tuska? Co powinno zawierać i jakie wątki koniecznie poruszyć?

- Zadała mi pani trudne pytanie... Jestem przekonany, że to będzie wielkie expose, bo Polska wraca do Europy, z którą naprawdę jesteśmy związani tysiącem więzów ekonomicznych, politycznych, społecznych, wszystkich. PiS praktycznie pozrywał te więzy, przesunął Polskę na margines, utrudniając chociażby pozyskanie potężnych pieniędzy, które służą rozwojowi kraju. To jest grzech śmiertelny, za który PiS poniósł karę w wyborach. Więc hasło „Polska wraca do Europy" na pewno znajdzie się w tym wystąpieniu. Druga sprawa to to, o czym Tusk mówił w trakcie kampanii, czyli potrzeba doprowadzenia do tego, żeby Polska przestała być podzielona na dwa plemiona, które się wzajemnie wycinają. Przy czym ja nie stawiam znaku równości między tymi plemionami. Tusk mówił też o tym, że trzeba rozliczyć. I to rozliczenie nie jest zemstą, tylko koniecznym warunkiem przyszłego pojednania.
Rozmawiała KAMILA BIEDRZYCKA


Źródło: Super Express

Powrót do "Wywiady" / Do góry